TESTOWANIE NA ZWIERZĘTACH!
O takim testowaniu wiemy nie od dziś. Jest to przykry temat często pomijany. Producenci sprawdzają swoje produkty na zwierzętach, które później umierają w bestialskich warunkach. Czy mamy prawo do znęcania się nad słabszymi w imię piękna? Nie rozumiem dlaczego tak wysoką cenę musi płacić bezbronne zwierze, dlaczego nie możemy skusić się na uczciwych producentów.
W sklepach, z dostępnych nam produktów, zaledwie niewielka garstka jest nietestowana na zwierzętach. Często wybierając kosmetyk nie myślimy o tym jakie cierpienie poprzedziło produkcje.
Tym postem chce zachęcić Was do świadomego kupowania. Wiem, że mam małą siłę przebicia, ale jestem bardzo szczęśliwa, że chociaż tej niewielkiej ilości mogę to uświadomić ;)
O takim testowaniu wiemy nie od dziś. Jest to przykry temat często pomijany. Producenci sprawdzają swoje produkty na zwierzętach, które później umierają w bestialskich warunkach. Czy mamy prawo do znęcania się nad słabszymi w imię piękna? Nie rozumiem dlaczego tak wysoką cenę musi płacić bezbronne zwierze, dlaczego nie możemy skusić się na uczciwych producentów.
W sklepach, z dostępnych nam produktów, zaledwie niewielka garstka jest nietestowana na zwierzętach. Często wybierając kosmetyk nie myślimy o tym jakie cierpienie poprzedziło produkcje.
Tym postem chce zachęcić Was do świadomego kupowania. Wiem, że mam małą siłę przebicia, ale jestem bardzo szczęśliwa, że chociaż tej niewielkiej ilości mogę to uświadomić ;)
PRZECZYTAJ!
Pozdrawiam.