Hej ;) Jako, że szkoła zbliża się ogromnymi krokami jak co roku należało obkupić się w książki, zeszyty i inne potrzebne przybory. Nie ma tego dużo, ponieważ w tym roku szkolnym, czyli w drugiej klasie liceum, mam zaledwie 8 przedmiotów. Zaczyna się etap, w którym muszę skupiać się na konkretnych przedmiotach.
Będąc jeszcze w gimnazjum, wybierając szkołę wyższą, zdecydowałam się na klasę dwujęzyczną z rozszerzonym angielskim i do wyboru: włoskim, francuskim, niemieckim oraz hiszpańskim. Mój wybór definitywnie padł na język włoski. W klasie drugiej jako pozostałe przedmioty rozszerzone zdecydowałam się na polski, a także dwujęzyczną geografię, czyli geografię po angielsku.
Przechodząc do tematu wpisu, tak po części wyglądają moje książki:
Nigdy nie mogę zdecydować się odnośnie zeszytów. Potrafię jeden wybierać przez 15 minut ;)
Na koniec piórnik i jego jeszcze nie kompletna zawartość. Znajdują się tu między innymi cienkopisy, długopisy, ołówki i przesłodka gumka do mazania ;) Na pewno dorzucę tu jeszcze korektor i pilnik do paznokci.
Do szkolnego ekwipunku dodam jeszcze kostkę (plecak) i conversy. Postaram się te dwie rzeczy dołączyć do tego wpisu lub utworzyć nowy ;)
A jak u Was wyglądają przygotowania do szkoły?
Pozdrawiam.