w wersjach roboczych tego bloga od bardzo dawna czai sie recenzja tego produktu i tak się dziwnie składało, że nigdy nie miałam jakoś większej chęci by się zebrać i w końcu coś napisać. Ale po ostatniej recenzji lakieru do paznokci, którą bądź co bądź muszę poprawić o lepsze zdjęcia, bo dopiero dzisiaj zauważyłam, że te nie oddają prawdziwego koloru lakieru (o zgrozo!), przemogłam się i przybywam z recenzją ;)
OD PRODUCENTA: Preparat przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry rąk, narażonej na częsty kontakt z detergentami, zniszczonej nadmiernym opalaniem, również w solarium, wrażliwej na wiatr, mróz oraz zmiany temperatury. Substancje aktywne:
- Oleum cacao - surowiec izolowany z ziaren drzewa kakaowego. Pogłębia naturalny odcień skóry. Posiada skuteczne właściwości ochronne przed promieniowaniem UVB.
- olej Canola - bogaty w fitosterole i tokosterole, odżywia i zmiękcza naskórek, posiada naturalny system antyoksydacji, neutralizuje wolne rodniki, chroni przed szkodliwym wpływem UV oraz skutecznie łagodzi podrażnienia.
SKŁAD: Aqua (water), Cyclopentasiloxane, IsopropylMyristate, Steareth-2, Canola Oil, Steareth-21, Hydrogenated Coco-Glycerides, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Sodium Polyacrylate, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragnance)
Dzieląc wpis na różne części, nareszcie przechodzę do mojej opinii. Krem bardzo fajnie nawilża dłonie, skóra po posmarowaniu jest gładka i widać jej lepszą kondycję. Konsystencja produktu jest lekko za ciężka, co oznacza, że zanim rozsmarujemy dawkę na dłoniach, on już wsiąknie w naszą skórę, co z drugiej strony jest plusem. Krem pozostawia uczucie odżywienia oraz delikatną tłustość, ale nie przeszkadzającą. Dodatkowo bosko pachnie, dlatego zgarnęłam go z półki sklepowej ;) Zapach, przetestowałam, utrzymuje się na dłoniach przez pół dnia, a nawet po umyciu rąk wciąż go czuć. Cena, jak przystało na firmę Ziaja jak zawsze nieduża, czyli około 5 zł. Nie wspomniałam nic o pudełeczku - na początku wydawało mi się, że krem bardzo szybko się skończy, ale mam go już od 2 miesięcy. Męczę go, męczę i wymęczyć nie mogę! Podsumowując wydajność celująca ;)
Co o nim myślicie?
pozdrawiam.
Uwielbiam to masełko i ten jego cudowny, słodki zapach :)
OdpowiedzUsuńco chwilę wącham dłonie ;3
Usuńczyli już widzę co na kolejnych zakupach znajdzie się w moim koszyku ;)
OdpowiedzUsuńczekam więc na twoją opinię o produkcie, jeżeli taka się pojawi :)
UsuńZnam,miałam i lubię :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że nie tylko mnie przypadł do gustu :)
UsuńUwielbiam zapach tej serii:) Kremu do rąk akurat nie miałam, za to do twarzy (krem tłusty) oraz balsam:)
OdpowiedzUsuńkrem słyszałam, że jest bardzo tłusty :) ale zapach jest rzeczywiście boski ;3
UsuńJa bardzo lubię kremy z Ziaji ;) Widzę, że masz w " o mnie" że jesteś z katowic ;) więc całkiem blisko mnie, studiuję w kato ;P
OdpowiedzUsuńja rownież ;3 właściwie z okolic, ale nie chciałam się rozdrabniać :)
UsuńUwielbiam zapach tej serii niestety działanie pozostawia wiele do życzenia :<
OdpowiedzUsuńna lato idealny, na zimę coś treściwszego :)
Usuń