11/06/2014

O TYM, ŻE PAZNOKCIE NATURALNE TEŻ WYGLĄDAJĄ ŁADNIE | odżywka Eveline 8w1

Parę tygodni wstecz żyłam w dość dziwnej mentalności, a mianowicie nie wyobrażałam sobie swoich niepomalowanych paznokci. Aż do >TEGO< konkretnego momentu. Od tamtej pory dokładnie dwa dni temu po raz pierwszy pomalowałam paznokcie i było to dość dziwne uczucie. Po pierwsze świadomość tego, że coś się na nich znajduje była nieco denerwująca, a dodatkowo moje ręce wyglądały jakoś inaczej. Przyznam szczerze, ze kompletnie odzwyczaiłam się od tej różnorodności, a wręcz przeciwnie - niepomalowane paznokcie zaczęły mi się bardzo podobać. Tym co na to wpływa to z pewnością ich długość, która jest taka ze względu na zniszczenia wymienione w powyższym linku. Jednak nie o tym mowa, po tym czasie dostrzegłam w sobie niemałą manię malowania paznokci, teraz mogę sobie śmiało powiedzieć, że była to przesada, i że czasem warto dać paznokciom odpocząć :) 


_____________________________________________________________________

Drugą część wpisu dedykuje odzywce Eveline 8w1, która po raz kolejny uratowała mi tyłek, a właściwie moje paznokcie. Po rozdwajających się, łamiących, popękanych i cienkich-że-ojejku paznokciach pozostały jedynie końcówki, którym nie pozostaje nic innego jak ścięcie. Skłamałabym mówiąc, że według mnie nie jest to najlepsza odżywka na rynku, jednak wiem jak wiele kontrowersji wywołuje i jak mnie samą bolały od niej paznokcie ponad rok temu. Mimo to sięgam po nią przy każdym problemie.


Skład jest wyżej wymienionym źródłem kontrowersji głównie ze względu na obecności formaldehydu, który może spowodować odwrotne skutki do oczekiwanych. Polecam przetestować, jednak w razie złych objawów koniecznie odstawić!

Skład: Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nirtocellulose, Phthalic Anhydride / Trimellitic Anhydride / Glycols Copolymer, Acetyl Tributyl Citrate, Isopropyl Alcohol, Aqua, Fomaldehyde (2%), Acetyl Triethyl Citrate, Stearalkonium Hectorite, Adipic Acid / Fumaric Acid / Phthalic Acid/ Tricyclodecane Dimethanol Copolymer, CI77891, N-Butyl Alcohol, Citric Acid, Diamond Powder.

Często macie niepomalowane paznokcie? Co sądzicie o odżywce od Eveline?
pozdrawiam.

5 komentarzy:

  1. ta odżywka zawsze ratuje moje paznokcie kiedy są w troszkę gorszej kondycji.

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja się boje jej zastosować :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie dziwie ci się; może spróbuj na początek diamentowej wersji? też mi się sprawdziła, a chyba nie ma formaldehydu :)

      Usuń
  3. Dla mnie najlepsza nigdy mi nie zaszkodziła nawet po zdjęciu żelu lub chybryd. Super jest!!! Zawsze jej używam.

    OdpowiedzUsuń